Oglądając wiadomości sportowe i czytając madrycką prasę, można odnieść wrażenie, że mecze już się odbyły. "Kod X" - to kryptonim, jakiego używają dziennikarze sportowych gazet, mówiąc o 10 pucharze Champions League. Zdaniem Marki, odpowiedzialność za jego zdobycie spoczywa Oezilu i Ronaldo - napastnikach, którzy zdaniem komentatorów, najlepiej się uzupełniają i budzą największe zaufanie kibiców.

Reklama

Komentatorzy zaznaczają, że niemiecka drużyna popełnia błędy, które wykorzysta jutro Real Madryt. Rysy na grze Borussii - wyliczają - to dziurawa obrona, kontuzje i wiadomość, że z drużyny odchodzi groźny Goetze. Tylko 4,5 proc. ankietowanych przez prasę sportową daje Borussii szanse na awans do finału. Jednak nie wszyscy są optymistami. Niektórzy komentatorzy ostrzegają Madryt, aby nie dał się ponieść euforii. Sondaże przed meczem są tylko sondażami, ważny będzie rezultat - apelują i przypominają, że Borussia jest niebezpiecznym przeciwnikiem. To drużyna, która aż kipi od optymizmu i chęci walki. Oni są po prostu szczęśliwi. A w dodatku lubią swojego trenera - podkreśla dziennikarz El País.

Gazety przypominają, że w fazie grupowej Real przegrał z Borussią mecz wyjazdowy i zremisował na własnym boisku. Jourgen Klopp ma w drużynie wiele talentów. Największe z nich to Reus, Lewandowski, Goetze i Hummels - wylicza dziennikarz El Mundo Deportivo.