W Lizbonie niespodziewanie zaledwie kilka minut rozegrał Robert Lewandowski, który zasiadł tylko na ławce rezerwowych i wszedł na plac gry dopiero w końcówce. Taka sytuacja przydarzyła się Polakowi po raz pierwszy w trwającym sezonie tych rozgrywek. Zdobył w nich osiem goli.
W 27. minucie gości zaskoczył Meksykanin Raul Jimenez, który wyskoczył najwyżej do górnej piłki i skierował ją do siatki, mimo że miał koło siebie dwóch obrońców. W tym momencie stan dwumeczu został wyrównany. Jednak radość Benfiki trwała krótko - w 38. minucie mocnym strzałem sprzed pola karnego na 1:1 trafił Arturo Vidal. Chilijczyk zdobył także zwycięską bramkę w Monachium.
W tym momencie gospodarze potrzebowali jeszcze dwóch goli, aby awansować. Jednak kilka minut po przerwie to Bayern objął prowadzenie 2:1, a bramkę - ósmą w tym sezonie LM - zdobył Thomas Mueller. Benfica walczyła ambitnie i została za to nagrodzona w 76. minucie, kiedy precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Brazylijczyk Talisca. Remis 2:2 bardziej zadowalał jednak ekipę gości, która nie tylko awansowała do dalszej rundy, ale też nigdy w historii nie przegrała meczu z tym rywalem.
>>>Benfica Lizbona - Bayern Monachium 2:2 (1:1). Zobacz gole
Bramki: dla Benfiki - Raul Jimenez (27), Anderson Talisca (76); dla Bayernu - Arturo Vidal (38), Thomas Mueller (52)
Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia)
Benfica: Ederson - Andre Almeida, Victor Lindeloef, Jardel, Eliseu (88. Luka Jovic) - Eduardo Salvio (68. Talisca), Ljubomir Fejsa, Pizzi (58. Goncalo Guedes), Renato Sanches, Mehdi Carcela-Gonzalez - Raul Jimenez.
Bayern: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Joshua Kimmich, Javi Martinez, David Alaba - Arturo Vidal, Xabi Alonso (90. Juan Bernat), Thiago Alcantara - Douglas Costa, Thomas Mueller (84. Robert Lewandowski), Franck Ribery (90+2. Mario Goetze).