W pierwszym meczu rozegranym w przed tygodniem w Częstochowie Raków wygrał 3:2. Dlatego remis wystarczył mu do awansu. W kolejnej rundzie "Medaliki" zmierzą się z cypryjskim Arisem Limassol i według azerskiego dziennikarza w tej konfrontacji nie mają szans.
Raków to odrażający zespół. To bardzo słaba drużyna. Cały mecz grali źle. Aris strzeli im pięć goli. Karabach miał pecha - stwierdził Elsevar Mammadov na łamach Przeglądu Sportowego.