http://www.youtube.com/watch?v=Ywp4WCygAvw
Zawodnicy z Mediolanu wyprzedzili Napoli, które nieoczekiwanie przegrało z Palermo 1:2.
Dla Interu spotkanie rozpoczęło się niefortunnie. Już w 22. minucie boisko po faulu na Mauro Zarate opuścić musiał brazylijski bramkarz Julio Cesar. Chwilę później Zarate wykorzystał rzut karny i Lazio wyszło na prowadzenie. Osłabienie podziałało na zespół prowadzony przez Leonardo mobilizująco. Jeszcze przed przerwą zdołali doprowadzić do wyrównania, a bramkę po podaniu Samuela Eto'o zdobył w 40. minucie Holender Wesley Sneijder.
Po zmianie stron Inter nie zwolnił tempa, a w polu karnym sytuację sam na sam z bramkarzem Argentyńczykiem Fernandem Muslerą wykorzystał Eto'o. W 66. minucie czerwoną kartką tym razem ukarany został zawodnik z Rzymu - pomocnik Stefano Mauri.
Dobre spotkanie w barwach Fiorentiny rozegrał Artur Boruc, a przy straconym golu nie miał nic do powiedzenia. Piłkarze obu drużyn rozkręcali się powoli. Ożywienie na trybunach pojawiło się dopiero tuż przed przerwą, a kibice w odstępie pięciu minut zobaczyli aż trzy gole.
Bohaterem został jednak Alessio Cerci, który tuż przed zmianą stron strzelił na 1:0. Gdy piłkarze wrócili z szatni, szybką akcją Fiorentinę zaskoczyło Cagliari. Wymiana podań zakończyła się strzałem ze sporej odległości Andrei Cossu. Zaledwie cztery minuty później było 2:1 za sprawą Cerci.
Mniej powodów do zadowolenia ma Kamil Glik. Jego Bari przegrało, tym razem z Sampdorią 0:1, kolejne spotkanie i nie ma już szans na utrzymanie się w Serie A. Polski obrońca spędził na boisku 90. minut.
Szansę na miejsce promujące grą w eliminacjach do Ligi Mistrzów utrzymała Roma. Po wygraniu z Chievo Werona 1:0 zajmuje szóstą pozycję w tabeli, ale do czwartej traci jedynie cztery punkty.
Wieczorem spotka się jeszcze lider tabeli AC Milan z Brescią i Juventus Turyn z Catanią, w której kadrze znajduje się Błażej Augustyn.