Oba gole dla Red Bulls strzelił Bradley Wright-Phillips, a bramkę dla beniaminka zdobył Patrick Mullins. Mateusz Miazga, obrońca Red Bulls z polskim obywatelstwem, osłabił swoją drużynę już w 36.minucie po tym jak zobaczył czerwoną kartkę.

Reklama

Red Bulls dzięki wygranej awansowali na trzecie miejsce w grupie wschodniej MLS, New York City FC pozostało na ósmej pozycji w tabeli. Prowadzi New England Revolution, a w grupie zachodniej lideruje Vancouver Whitecaps FC.