Real, który jest grupowym rywalem Legii Warszawa w Lidze Mistrzów, pokazał się z bardzo dobrej strony. Poza Ronaldo do bramki trafiali Danilo (40), Sergio Ramos (45+1), Pepe (56) i Luka Modric (62).

Reklama

Kibice jednak najbardziej ucieszyli się z dyspozycji Ronaldo, który zagrał po raz pierwszy od dwóch miesięcy, czyli od finału mistrzostw Europy we Francji. Portugalczyk na murawie spędził 66 minut i został zmieniony przez Karima Benzemę. Francuz także wrócił po dłuższej przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi.

"Królewscy" ostatni raz stracili punkty w lidze 27 lutego, kiedy w derbach ulegli Atletico 0:1. Wygrali 15 kolejnych spotkań - 12 w poprzednim sezonie i trzy w obecnym, co oznacza wyrównanie klubowego rekordu 15 zwycięstw z rzędu, który został ustanowiony w rozgrywkach 1960/61 przez drużynę z Alfredo Di Stefano, Ferencem Puskasem czy Francisco Gento.

Rekord ligi pod tym względem należy od sezonu 2010/11 do Barcelony, która wygrała 16 kolejnych potyczek.

Wygraną - pierwszą w sezonie - zanotowali piłkarze Atletico. Po dwóch remisach w lidze pokonali Celtę Vigo 4:0. Dwie bramki zdobył Francuz Antoine Griezmann (73, 81).

Wieczorem mecz 3. kolejki rozegra jeszcze Barcelona. Jej rywalem będzie beniaminek - Alaves.

Kibice liczą na to, że po raz pierwszy od maja w barwach katalońskiej ekipy może zagrać Neymar, który zakończył już trzymiesięczny pobyt w ojczyźnie. Najpierw szykował się do występu w igrzyskach, w których poprowadził "Canarinhos" do złotego medalu, a następnie - po krótkim urlopie - wystąpił w drużynie narodowej w dwóch zwycięskich spotkaniach eliminacji mistrzostw świata.