W ubiegłym tygodniu trener katalońskiego zespołu Luis Enrique zostawił na ławce rezerwowych Messiego i Luisa Suareza. W efekcie broniący tytułu Katalończycy niespodziewanie przegrali z innym beniaminkiem Alaves 1:2.
Wpadkę "Barca" powetowała sobie w Champions League, gromiąc Celtic 7:0. Wówczas Enrique postawił już na słynne trio MSN, czyli Argentyńczyka Messiego, Urugwajczyka Suareza oraz Brazylijczyka Neymara. Messi zdobył we wtorek trzy, Suarez - dwie, a Neymar - jedną bramkę.
>>>Leganes - Barcelona 1:5. Zobacz gole
Cała trójka bramki strzeliła również w sobotę: dwie Messi i po jednej Suarez, Neymar, a także Rafinha. Honorowego gola dla klubu z południowego Madrytu zdobył Gabriel. To był czwarty występ w najwyższej klasie rozgrywkowej Leganes w 88-letniej historii klubu.
W niedzielę natomiast Real Madryt zagra na wyjeździe z Espanyolem.