Spotkanie nie mogło już w znaczący sposób zmienić układu tabeli - Tottenham już wcześniej zapewnił sobie tytuł wicemistrza Anglii, natomiast ubiegłoroczny mistrz, którego rezerwowymi byli w czwartek Marcin Wasilewski i Bartosz Kapustka, zakończy sezon w środku stawki.
>>>Leicester - Tottenham 1:6. Zobacz gole
Jednak Kane miał o co walczyć - dotychczas tracił dwa gole do Lukaku i jednego do Chilijczyka Alexisa Sancheza z Arsenalu Londyn. Stoi więc przed szansą obronienia tytułu króla strzelców z ubiegłego sezonu i w czwartek zrobił duży krok w tym kierunku. Bramki zdobył w 25., 63., 89. i 90+2. minucie. Do końca rozgrywek pozostała jedna kolejka.
Dwa pozostałe gole dla Tottenhamu uzyskał Koreańczyk Heung-Min Son (36., 71.), który został rekordzistą kraju pod względem liczby bramek w jednym sezonie na Starym Kontynencie (licząc wszystkie rozgrywki). W sumie strzelił ich 21 i o dwa poprawił dokonanie Cha Bum-Kuna, który wpisał się na listę strzelców 19 razy w barwach Bayeru Leverkusen w sezonie 1985/86.
W ostatniej kolejce Tottenham zagra na wyjeździe ze zdegradowanym już Hull City Kamila Grosickiego. Sanchez i Lukaku postarają się o kolejne gole w bezpośredniej rywalizacji swoich zespołów w Londynie.