WBA w ostatnich czterech spotkaniach miało po dwa zwycięstwa i remisy i wciąż ma niewielką nadzieję, że w przyszłym sezonie nadal będzie występować w Premier League. Podopieczni trenera Darrena Moore'a mają 28 punktów po 36 meczach i tracą dwa do Stoke City (również 36 spotkań), cztery do Southampton (35) i pięć do Swansea City (35).
Jedyną bramkę zdobył w Newcastle Matt Phillips w 29. minucie. Krychowiak wszedł na boisko w 77. minucie.
>>>Newcastle - West Bromwich 0:1. Zobacz wideo
Chciałbym bardzo podziękować grupie ok. 1200 naszych kibiców, którzy przyjechali wspierać zespół. To wielki stadion, ale słyszeliśmy ich śpiewy. Jestem dumny, że wspólnie udało nam się osiągnąć pozytywny wynik - powiedział Moore, cytowany na oficjalnej stronie internetowej WBA.
Swansea City uległo w późniejszym sobotnim spotkaniu przed własną publicznością Chelsea Londyn 0:1. Cały mecz w bramce gospodarzy rozegrał Łukasz Fabiański. Już w czwartej minucie pokonał go precyzyjnym strzałem Hiszpan Cesc Fabregas.
>>>Swansea - Chelsea 0:1. Zobacz wideo
"Łabędzie" zmierzą się w pozostałych meczach z AFC Bournemouth na wyjeździe oraz z Southampton i Stoke City u siebie. West Bromwich Albion podejmie z kolei Tottenham Hotspur w następnej kolejce, a w ostatniej zmierzy się na stadionie rywala z Crystal Palace.
>>>Southampton - Bournemounth 2:1. Zobacz gole
W pierwszym sobotnim spotkaniu Liverpool, szykujący się na środowy rewanż półfinału Ligi Mistrzów z Romą, tylko zremisował bezbramkowo u siebie ze Stoke City. "The Reds" są na trzecim miejscu, zgromadzili 72 punkty i o cztery wyprzedzają Tottenham, który rozegrał o dwa mecze mniej.
Piąta Chelsea, która wciąż ma nadzieję na awans do pierwszej czwórki i prawo gry w Lidze Mistrzów, ma jedno spotkanie zaległe w porównaniu z Liverpoolem i traci do niego sześć "oczek". W niedzielę 6 maja oba zespoły zmierzą się w Londynie.
Tytuł ma już zapewniony Manchester City. Mistrz zagra w niedzielę w stolicy z West Ham United. Tego dnia odbędzie się również szlagier Manchester United - Arsenal Londyn.