Piątek pojawił się na placu gry w 71. minucie, a rzut karny wykorzystał w 82., uderzając mocno po ziemi. Poprzednio do siatki trafił 28 lutego w meczu z Fortuną Duesseldorf, ma także jedno trafienie w Pucharze Niemiec. Piłkarzem Herthy jest od końca stycznia.

Reklama

Wcześniej gola dla gości zdobył Serb Marko Grujic, a na tę bramkę odpowiedzieli Lukas Klostermann i Czech Patrik Schick, po błędzie norweskiego bramkarza Rune Jarsteina.

Dorobku nie powiększył zatem napastnik gospodarzy Timo Werner. 24-letni Niemiec jest tak naprawdę jedynym poważnym rywalem Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców Bundesligi. Ma 24 gole, a Polak strzelił ich w barwach Bayernu Monachium o trzy więcej.

Hertha, która w środę straciła pierwsze bramki i punkty po koronawirusowej przerwie, ma 35 pkt i jest na 10. miejscu przed pozostałymi rozstrzygnięciami tej kolejki. RB Lipsk zgromadził 55 i zajmuje trzecią pozycję.

We wtorek w meczu na szczycie prowadzący Bayern pokonał na wyjeździe wicelidera Borussię Dortmund 1:0 i uzyskał nad tym rywalem siedmiopunktową przewagę. Decydującą bramkę zdobył Joshua Kimmich. Lewandowski rozegrał cały mecz, a obrońca gospodarzy Łukasz Piszczek zszedł w 80. minucie.

Reklama