Pierwszą bramkę po ponadtrzymiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa "Duma Katalonii" zdobyła już w drugiej minucie. Po dośrodkowaniu Jordiego Alby dobrze do główki wyskoczył Chilijczyk Arturo Vidal.

Na 2:0 podwyższył w 37. min Duńczyk Martin Braithwaite. Był to jego pierwszy gol w czwartym występie w koszulce Barcelony. Asystował Argentyńczyk Lionel Messi.

Kilka minut po przerwie doszło do nietypowej sytuacji - na boisku pojawiła się niepowołana osoba. Nie wiadomo skąd intruz wziął się na stadionie - wszystkie spotkania rozgrywane są bez kibiców ze względu na pandemię. Służby porządkowe szybko złapały i wyprowadziły mężczyznę.

Reklama

W 79. minucie goście prowadzili już 3:0, a do siatki trafił Jordi Alba, znów podawał Messi. Argentyńczyk sam też powiększył dorobek strzelecki w doliczonym czasie, pokonując bramkarza Mallorki mocnym strzałem z bliska.

Był to jego 20. gol ligowy w tym sezonie. Wicelider klasyfikacji strzelców - Francuz Karim Benzema z Realu Madryt - ma 14 bramek.

Jak poinformował serwis statystyczny Opta, Messi strzelił siedem i asystował przy ośmiu z ostatnich 18 goli zdobytych przez Barcelonę.

Na ławce rezerwowych gości spotkanie rozpoczął kontuzjowany przez długi czas Urugwajczyk Luis Suarez. W 57. minucie pojawił się na boisku. Był to jego pierwszy ligowy występ od 4 stycznia. Zaliczył asystę przy golu Messiego.

Reklama

Broniąca tytułu Barcelona ma 61 punktów, a drugi Real Madryt, który w tej kolejce jeszcze nie grał, zgromadził 56. Trzecia jest Sevilla, która we wtorek, w pierwszym spotkaniu po pauzie, wygrała u siebie w derbach z Betisem 2:0 i powiększyła dorobek do 50 punktów.

Mallorca jest na 18. pozycji, ma 25 "oczek". Do strefy dającej utrzymanie traci tylko punkt.