Inter ma komfortową sytuację w drodze po pierwsze od 2010 roku "scudetto". W 27 spotkaniach zgromadził 65 punktów, a jego lokalny rywal ma 56. Juventus ma 55, ale rozegrał o jeden mecz mniej. Blisko są jeszcze Atalanta Bergamo - 52 pkt w 27 występach, Napoli - 50 w 26 i Roma - również 50 pkt, ale w 27 spotkaniach.

Reklama

W czwartek Inter ogłosił, że łącznie czterech piłkarzy miało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Lokalne władze zdecydowały zatem o przełożeniu terminu planowanego na sobotę spotkania z Sassuolo.

Dzięki temu grupa pościgowa będzie mogła zmniejszyć stratę i uzyskać "psychologiczną przewagę" przed przerwą na mecze reprezentacji narodowych. Jednak w tym celu AC Milan i Juventus będą musiały pokonać w niedzielę ekipy mające w swoich kadrach Polaków - odpowiednio, Fiorentinę z bramkarzem Bartłomiejem Drągowskim oraz Benevento, którego środkowym obrońcą jest Kamil Glik.

Milan przystąpi do swojego spotkania po odpadnięciu z Ligi Europy - w dwumeczu 1/8 finału okazał się gorszy od Manchesteru United (1:1 i 0:1). Juventus pożegnał się natomiast w tej samej fazie z Ligą Mistrzów po porażce na wyjeździe z FC Porto 1:2 i zwycięstwie 3:2 po dogrywce w rewanżu. Później "Stara Dama" pokonała w Serie A Cagliari 3:1, a wszystkie bramki dla zwycięzców uzyskał Portugalczyk Cristiano Ronaldo.

Po odpadnięciu z Champions League zareagowaliśmy na boisku. Musimy zewrzeć szyki i zachować poczucie jedności w drużynie; pokazać, że potrafimy grać i wierzymy do końca - powiedział obrońca turyńczyków Giorgio Chiellini.

Reklama

Z punktu widzenia walki o pierwszą czwórkę, premiowaną awansem do Ligi Mistrzów, ciekawie zapowiada się inne niedzielne spotkanie, pomiędzy Romą a Napoli w Rzymie. W zespole gości prawdopodobnie wystąpi Piotr Zieliński. Mecze obydwu drużyn nazywane są "Derby del Sole" (derby słońca)

Goście przystąpią do tego meczu w lepszych nastrojach po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad AC Milan 1:0. Roma przegrała natomiast z Parmą 0:2, za to w czwartek przypieczętowała awans do ćwierćfinału Ligi Europy. To ostatni włoski klub wciąż w walce w międzynarodowych pucharach.