Zieliński w czwartek wrócił do Włoch ze zgrupowania reprezentacji Polski. "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że szybki test zrobiony na lotnisku dał wynik pozytywny, a kolejny w domu - negatywny. Jeszcze tego samego dnia wieczorem przeprowadzono u niego test molekularny, który dał wynik negatywny. W piątek przebadano go czwarty raz, a jego wynik ponownie wykazał, że polski pomocnik nie jest zakażony.

Reklama

Negatywne wyniki testów otrzymali także trzej reprezentanci Włoch: Alex Meret, Lorenzo Insigne oraz Giovanni Di Lorenzo. W tej sytuacji cała czwórka będzie mogła w sobotę pojawić się na boisku.

Zieliński zakażenie koronawirusem przeszedł w październiku. W sobotę zajmujące piąte miejsce w Serie A Napoli czeka ligowy mecz na własnym stadionie z zamykającym tabelę Crotone.