W poprzedniej serii meczów zwycięstwa nie odniosła żadna z sześciu czołowych drużyn. Złą passę kontynuują ekipy z Mediolanu - Milan nie potrafił pokonać zajmującego 14. pozycję Udinese, a spotkanie na San Siro zakończyło się remisem 1:1, natomiast Inter, który w tabeli jest drugi o dwa punkty za lokalnym rywalem, zremisował na wyjeździe z przedostatnią Genoą 0:0.
Trener "Rossonerrich" Stefano Pioli miał pretensje do sędziego, że uznał wyrównującego gola Destiny'ego Udogiego.
Dla mnie ewidentnie pomógł sobie ręką. Sędzia na boisku mógł tego nie zauważyć, ale co robiła obsługa VAR, że tego nie dostrzegła... - denerwował się szkoleniowiec przed kamerami telewizyjnymi.
Milan nie wygrał po raz drugi z rzędu, a broniący tytułu "Nerazzurri" w czterech ostatnich kolejkach powiększyli dorobek o dwa punkty, doznając w tym czasie dwóch z trzech dotychczasowych porażek w sezonie.
Inter nie wie, jak wygrywać. Nawet z Genoą bez bramek - zatytułowała relację z meczu "La Gazzetta dello Sport".
W niedzielę na pozycję lidera może wskoczyć Napoli Piotra Zielińskiego, ale warunkiem jest zwycięstwo w Rzymie nad Lazio.
Siedem ostatnich potyczek między tymi zespołami rozstrzygnęli na swoją korzyść ich gospodarze, a Napoli na wygraną z Lazio na jego terenie czeka od 18 sierpnia 2018.
Piłkarze trenera Luciano Spallettiego nie odnieśli zwycięstwa w czterech ostatnich występach, a w czwartek odpadli z Ligi Europy po 2:4 z Barceloną w Neapolu.