Broniący tytułu i prowadzący w angielskiej ekstraklasie piłkarskiej Manchester City zremisował na wyjeździe bezbramkowo z Crystal Palace w 29. kolejce. "The Citizens" mają 70 punktów, o cztery więcej od wicelidera - Liverpoolu, który rozegrał o jeden mecz mniej.
"The Reds" nadrobią zaległość w środę, kiedy zmierzą się w Londynie z Arsenalem.
Manchester City miał w poniedziałek znacznie więcej okazji niż rywale, m.in. w słupek trafili Portugalczyk Joao Cancelo i Belg Kevin De Bruyne. Dogodną okazję w pierwszej połowie miał także inny piłkarz z Portugalii Bernardo Silva, który strzelił niecelnie z niewielkiej odległości.
Mecze z Crystal Palace mistrzom Anglii w tym sezonie nie wyszły. W październiku przed własną publicznością przegrali z tym rywalem 0:2. Londyńczycy mają 34 punkty i są na 11. miejscu.
Reklama
Manchester City mimo wszystko może nadal pochwalić się bardzo dobrą formą na wyjazdach w Premier League. Poniedziałkowy remis był trzecim na stadionach rywali w tym sezonie, a poza tym podopieczni hiszpańskiego trenera Josepa Guardioli odnieśli 11 zwycięstw i ponieśli jedną porażkę.
W walce o tytuł kluczowe może okazać się spotkanie pomiędzy "The Citizens" a Liverpoolem 10 kwietnia w Manchesterze. Trzecia Chelsea Londyn, która w niedzielę pokonała u siebie Newcastle United 1:0, odnosząc piąte ligowe zwycięstwo z rzędu, ma 11 punktów straty do lidera.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję