Wtorkowe spotkanie w Bournemouth było meczem zaległym, ale bardzo ważnym dla losów rywalizacji o awans - grały bowiem druga i trzecia drużyna tabeli.
Ostatecznie dzięki bramce Walijczyka Kieffera Moore'a w 83. minucie gospodarze zwyciężyli 1:0 i zapewnili sobie awans.
Rozbrat klubu, w którym w przeszłości występował bramkarz Artur Boruc, z Premier League trwał więc dość krótko - poprzednio grał w najwyższej klasie w sezonie 2019/20.
Na jedną kolejkę przed zakończeniem obecnych rozgrywek Championship AFC Bournemouth zgromadził 85 punktów i wyprzedza trzeci Nottingham Forest już o sześć. Od dwóch tygodni pewny awansu jest lider Fulham - stołeczna ekipa obecnie ma 90 punktów. Do Premier League wchodzą bezpośrednio dwie drużyny, a zespoły z miejsc 3-6 będą walczyć w barażach o jedno dodatkowe miejsce.