Beniaminek z Monzy, który wcześniej pokonał m.in. Juventus Turyn, nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z mistrzem. Dwa gole strzelił Hiszpan Brahim Diaza.

Po jednej bramce zdobyli Belg Divock Origi oraz Portugalczyk Rafael Leao. Dla gości trafił Filippo Ranocchia.

Reklama

To wcale nie było łatwe zwycięstwo. Monza potrafi grać, o czym wiedzieliśmy, i powinniśmy byli lepiej się organizować w pierwszej połowie. Ale skończyło się dobrze i jestem zadowolony. Mało ryzykowaliśmy, a dużo kreowaliśmy - ocenił szkoleniowiec "Rossonerich" Stefano Pioli.

Reklama

Obrońcy tytułu mają 26 punktów, tyle samo co Napoli, któremu ustępują bilansem bramek. Trzecia jest Atalanta Bergamo z 24 punktami. Jej rywalem w niedzielę będzie Lazio Rzym.

We Florencji, gdzie Inter pokonał Fiorentinę Szymona Żurkowskiego (Polak był rezerwowym), kibice obejrzeli nietypowe widowisko. Goście szybko objęli dwubramkowe prowadzenie po golach Nicolo Barelli (2. minuta) i Argentyńczyka Lautaro Martineza (15.).

Reklama

"Violi" udało się odrobić straty: najpierw z rzutu karnego do siatki trafił Brazylijczyk Arthur Cabral (33.), a później ładnym, technicznym strzałem popisał się Francuz Jonathan Ikone (60.).

Inter prowadził ponownie po "jedenastce" wykorzystanej przez Martineza (73.), ale w końcówce ponownie stracił gola, którego strzelcem był Serb Luka Jovic (90.).

W piątej doliczonej minucie zwycięstwo Interowi zapewnił Ormianin Henrich Mchitarjan, choć dokonał tego w nieco przypadkowy sposób - piłka odbiła się od niego po próbie wybicia przez obrońcę rywali.

Mediolańczycy zajmują siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Fiorentina zgromadziła 10 i jest na 13. pozycji.

W pierwszym sobotnim spotkaniu Salernitana pokonała u siebie Spezię 1:0 po bramce Pasquale Mazzocchiego w 48. minucie.

W meczu wystąpiło czterech Polaków: Krzysztof Piątek w drużynie gospodarzy (od 65. minuty) oraz Bartłomiej Drągowski, Jakub Kiwior (obaj cały mecz) i Arkadiusz Reca (od 65.) w ekipie Spezii.

W piątek Juventus Turyn, w barwach którego wystąpili Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik, gładko wygrał u siebie z Empoli 4:0. "Stara Dama" ma 19 punktów i jest ósma.