W Bundeslidze bez zmian. Bayern pierwszy, Union drugi, Borussia trzecia

Bayern miał najłatwiejsze zadanie, bo podejmował znajdujące się tuż nad strefą spadkową VfL Bochum. Monachijczycy gładko wygrali 3:0, a na listę strzelców wpisali się Thomas Mueller w 41. minucie, Kingsley Coman w 64. i Serge Gnabry w 73.

Najtrudniejszego rywala miał natomiast Union, który na wyjeździe grał z czwartym przed tą kolejką RB Lipsk. Berlińczycy przegrywali od 24. minuty, kiedy do siatki trafił Benjamin Henrichs. Losy meczu udało im się odwrócić w drugiej połowie. W 61. wyrównał Janik Haberer, a w 72. zwycięstwo zapewnił im Robin Knoche.

Gospodarze byli blisko wyrównania, ale po analizie VAR sędzia z powodu spalonego nie uznał gola Yussufa Poulsena.

Borussia wygrała na wyjeździe z Werderem Brema 2:0. Bramki zdobyli Jamie Bynoe-Gittens w 67. minucie i Julian Brandt w 85.

Union i Borussia mogą się pochwalić serią pięciu zwycięstw z rzędu.