Katalońskie radio RAC1 oraz dziennik "Mundo Deportivo" uważają zgodnie, że decyzja władz FC Barcelona o pozyskaniu piłkarza w "zaawansowanym wieku", czyli powyżej 30 lat, była w przypadku Lewandowskiego trafiona.

Przypominają, że w blisko pół roku od zdobycia przez Polaka pierwszego gola w lidze hiszpańskiej, w spotkaniu przeciwko Realowi Sociedad, "Lewy" nie zwalnia tempa i pewnie prowadzi w klasyfikacji strzelców, a do tej pory uzyskał w La Liga już 15 bramek.

Reklama

"On ma już 34 lata!" - napisał w poniedziałek "Mundo Deportivo" przypominając, że zdobyty w niedzielę w zwycięskim meczu z Cadiz gol Lewandowskiego był pierwszym od października ubiegłego roku jego trafieniem na Camp Nou, ale wyjaśnia od razu, że ta "posucha" wynikała m.in. z kary nałożonej na polskiego napastnika po czerwonej kartce w spotkaniu z Osasuną Pampeluna, a także mundialu w Katarze.

Lewandowski filarem Barcelony

Hiszpańska gazeta wskazuje, że Lewandowski jest filarem drużyny trenera Xaviego Hernandeza, która systematycznie umacania się na pozycji lidera w La Liga, a polski piłkarz dowodzi swojej skuteczności również w innych rozgrywkach.

"W La Liga Lewandowski ma o cztery gole więcej niż Karim Benzema z Realu Madryt oraz Joselu z Espanyolu Barcelona" - przypomniał w poniedziałek dziennik i zwrócił uwagę, że w 29 oficjalnych spotkaniach "Barcy" polski napastnik zdobył 24 bramki.

"Lewy" pożyteczny również bez bramek

Zaznaczył, że "Lewy" jest niezwykle pożyteczny dla katalońskiej drużyny również kiedy nie strzela goli. Odnotował też, że w czwartkowym meczu w Lidze Europy przeciwko Manchesterowi United Polak był bardzo aktywny w linii ataku oraz miał współudział w bramce zdobytej przez Raphinhę, który ustalił wynik na 2:2.

Dużo miejsca wysokiej formie Polaka poświęca w poniedziałek również dziennik "Sport". Jak zaznacza, niedzielny gol "killera z Polski" to dobry prognostyk przed czwartkowym rewanżem z "Czerwonymi Diabłami" na Old Trafford.

"Kibice Barcelony mogą być spokojni. Lewandowski już ustawił swój karabin i jest gotowy" - ocenił "Sport".

W lidze hiszpańskiej Barcelona prowadzi w tabeli z przewagą ośmiu punktów nad broniącym tytułu Realem Madryt.

Autor: Marcin Zatyka