To pierwszy triumf założonego w 1926 roku klubu z Neapolu w ekstraklasie od sezonu 1989/90. Wówczas, podobnie jak trzy lata wcześniej, do wywalczenia tytułów przyczynił się Diego Maradona. Słynny Argentyńczyk po śmierci w 2020 roku został patronem stadionu Napoli.

Reklama

Bramki w czwartkowym spotkaniu w Udine zdobyli Słoweniec Sandi Lovric dla gospodarzy (13.) i Nigeryjczyk Victor Osimhen dla gości (52.). Zieliński wszedł na boisko w 64. minucie, Bereszyński był rezerwowym, a Idasiak nie znalazł się w kadrze meczowej.

Osimhen z 22 bramkami przewodzi ligowej klasyfikacji strzelców. Od początku kariery w Serie A strzelił 46 goli i jest najskuteczniejszym Afrykaninem w tych rozgrywkach, ex aequo z Liberyjczykiem George'em Weah.

Napoli wywalczyło 80 punktów w 33 kolejkach. Wicelider Lazio Rzym ma 64. Trzeci jest Juventus Turyn - 63.

Po ostatnim gwizdku sędziego setki kibiców wbiegły na płytę boiska, aby celebrować sukces wraz z piłkarzami. Wielu z nich próbowało zabrać zawodnikom koszulki, buty, a nawet spodenki.

Święto na stadionie Diego Maradony

Świętowanie rozpoczęło się też na stadionie Diego Armando Maradony, gdzie mecz na telebimach oglądało ponad 50 tysięcy osób, oraz na ulicach Neapolu. Także w Udine zgromadziło się ok. 15 tysięcy fanów gości.

Zawsze mi mówiliście: "Chcemy wygrać". I teraz wygraliśmy. Zwyciężyliśmy wszyscy razem. To ukoronowanie snu, który trwał 33 lata. To był długi proces - powiedział prezes klubu Aurelio de Laurentiis kibicom na stadionie w Neapolu, gdzie obecny był m.in. burmistrz miasta Gaetano Manfredi.

Reklama

Napoli zakończyło trwającą ponad dwie dekady dominację klubów z północy kraju. Od sezonu 2001/02 triumfowały jedynie Juventus, Inter Mediolan lub AC Milan. Sezon wcześniej tytuł wywalczyła AS Roma.

Ponadto żaden inny zespół w historii włoskiej ekstraklasy nie zdobył tytułu wcześniej niż na pięć kolejek przed końcem. Napoli wyrównało rekord Torino (1947/48), Fiorentiny (1955/56), Interu (2006/07) oraz Juventusu (2018/19).

W drugim czwartkowym spotkaniu Empoli pokonało u siebie Bolognę 3:1. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Sebastian Walukiewicz, a bramkarzem gości był Łukasz Skorupski.