Na dwie kolejki przed końcem sezonu Bundesligi BVB zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 67 punktów. Broniący tytułu Bayern Monachium ma o jeden więcej. Inne zespoły w walce o mistrzostwo już się nie liczą.
Wierzę w to, że chłopakom teraz się uda. Szansa jest ogromna, wykorzystają ją. Trzymam kciuki sprzed telewizora w Liverpoolu. Po 11 latach mistrzowskie trofeum powinno znów należeć do Dortmundu - powiedział Klopp na łamach "Sport Bild".
Niemiec poprowadził BVB do tytułów w 2011 i 2012 roku, a w 2013 dotarł do finału Ligi Mistrzów, w którym zespół z trzema Polakami w składzie przegrał z Bayernem 1:2.
Nie jest tajemnicą, że chciałbym zobaczyć, jak BVB zdobywa tytuł. Tego, co się wtedy przeżywa, nigdy się nie zapomina: przejazd z trofeum po Borsigplatz na zawsze pozostanie jednym z najważniejszych wydarzeń w mojej karierze. Tego bardzo życzę kibicom, drużynie, trenerowi i piłkarzom w tym roku - dodał Klopp.
W sobotę Bayern podejmie zajmującą trzecie miejsce w tabeli ekipę RB Lipsk, natomiast Borussia dzień później zagra na wyjeździe z 13. Augsburgiem, którego piłkarzami są Rafał Gikiewicz i Robert Gumny. Na zakończenie sezonu 27 maja rywalem Bawarczyków będzie FC Koeln, a BVB zagra z FSV Mainz.