Michniewicz latem został trenerem Abha Club. W 7. kolejce ligowej jego podopieczni doznali bolesnej porażki 0:4 z Al Wehda, a uczciwie trzeba przyznać, że gospodarze mogli i powinni wygrać znacznie wyżej, bo okazji do strzelenia kolejnych goli mieli mnóstwo.

Reklama

Dla drużyny prowadzonej przez polskiego trenera to trzecia porażka z rzędu. Abha Club na swoim koncie ma tylko 6 punktów i jest o włos od strefy spadkowej. Jeśli Michniewicz szybko nie wyciągnie zespołu z kryzysu, to cierpliwość szejków może się skończyć i były opiekun naszych orłów znów wyląduje na bezrobociu.