Gazeta powołując się na dane księgowości klubu wskazuje, że do grudnia 2023 r. dyrekcja FC Barcelony jest zobowiązana do zapłacenia za pozyskanego latem 2022 r. z Bayernu Monachium polskiego napastnika 10 mln euro.
Według “Sportu” zobowiązania barcelońskiego klubu za transfer Lewandowskiego zostały rozłożone w czasie, a w 2024 r. mistrz Hiszpanii będzie zmuszony do zapłacenia bawarskiemu klubowi 21 mln euro.
Dziennik przypomina, że w sumie z budżetu Barcy konieczne będzie wypłacenie za nabycie polskiego napastnika kwoty 50 mln euro, z czego część środków ma trafić również do klubów, w których wcześniej występował kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski.
“Sport” zaznacza, że zobowiązania za zakup “Lewego” to tylko część należnych kwot do uiszczenia za transfery kluczowych dla drużyny z Katalonii graczy. Zauważa, że większość długu to efekt zakupu piłkarzy występujących na pozycji napastnika.
Wskazuje na konieczność wypłaty angielskiemu Leeds United za sprowadzenie do Barcelony latem 2022 r. Brazylijczyka Raphinhii 24 mln euro do grudnia br., a także 38 mln euro w przyszłym roku.
Innym poważnym obciążeniem dla budżetu FC Barcelony, jak odnotowuje “Sport”, jest sprowadzony z Manchesteru City Hiszpan Ferran Torres. Pomiędzy październikiem 2023 r. a grudniem 2024 r. kataloński klub musi zapłacić Brytyjczykom 39 mln euro.