Obie bramki dla Ekwadoru zdobył doświadczony napastnik Fenerbahce Stambuł Enner Valencia. Po udanym otwarciu turnieju wzrosły szanse tej reprezentacji na zajęcie jednego z dwóch najwyższych lokat w grupie A, premiowanych awansem do 1/8 finału. Kolejnymi rywalami "Tricolor" będą Holandia i Senegal.
W różnych miastach tego kraju w Ameryce Południowej kibice zbierali się w parkach, restauracjach, centrach handlowych na wspólne oglądanie meczów, a po zwycięstwie wyszli na ulice w koszulkach, szalikach i z flagami w barwach narodowych.
Odczuwam ogromne emocje i nie mam słów, by je opisać. Jesteśmy jednym Ekwadorem i musimy wspierać nasz zespół niezależnie od tego, gdzie akurat jest - powiedziała 33-letnia Jenny Espinosa, która wraz z przyjaciółmi oglądała spotkanie w centrum handlowym w mieście Ibarra.
Podobne sceny można było zaobserwować w stolicy kraju Quito a także w innych największych miastach Guayaquil czy Cuence.
Patrzenie, jak nasz zespół wygrywa, było bardzo ekscytujące. Miejmy nadzieję na udany występ w następnym meczu z Holandią. Oby był wynik, który pozwoli nam się zakwalifikować do następnej rundy - powiedział Hugo Pena, 35-letni kierowca taksówki w Guayaquil.
Prezydent gratuluje zwycięstwa
Zwycięstwa pogratulował swoim rodakom na Twitterze prezydent Guillermo Lasso. "Ekwador zapisuje się w historii" - napisał.
Z Holandią Ekwador zagra w piątek, a z Senegalem - cztery dni później.