Cieszymy się bardzo z wygranej i że sprawiliśmy tyle radości naszym kibicom i tutaj na miejscu, i w kraju. Myślę, że dziś wszyscy przeżywamy piękne chwile. Wiadomo, że cztery punkty niczego nie rozwiązują, ale cieszę się, że strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy też kilka niezłych okazji do podwyższenia rezultatu. Oczywiście przeciwnik też miał swoje szanse, jak to w każdym meczu bywa - powiedział Michniewicz przed kamerami TVP.

Reklama

Jego zdaniem kluczowe dla dalszych losów spotkania była zdobyta przed przerwą pierwsza bramka, a następnie - jeszcze w pierwszej połowie - rzut karny obroniony przez Wojciecha Szczęsnego.

To nas wprowadziło w odpowiedni nastrój, czuć było moc w tej drużynie - zaznaczył.

Polska, która wcześniej zremisowała z Meksykiem 0:0, z dorobkiem czterech punktów prowadzi w tabeli grupy C. Wieczorem w sobotę w drugim spotkaniu Argentyna spotka się z Meksykiem.

W środę, na zakończenie pierwszej rundy, biało-czerwoni spotkają się z ekipą z Ameryki Południowej. Do 1/8 finału awansują dwa najlepsze zespoły z każdej z ośmiu grup.