Podopieczni Czesława Michniewicza fatalnie zaprezentowali się w meczach grupowych. Od patrzenia na ich grę przeciwko Meksykowi, Arabii Saudyjskiej i Argentynie bolały oczy. Szczególnie w ostatnim z wymienionych spotkań.

W starciu z Francją zobaczyliśmy inną twarz reprezentacji Polski. Nasi piłkarze zagrali odważnie i ofensywnie. Przed meczem wielu ekspertów zwracało uwagę, że tak właśnie może się stać, bo po wyjściu z grupy Polacy nie będą czuli już presji. Byłemu prezesowi PZPN nie takie podejście do sprawy się nie podoba. Według niego z taką mentalnością w sporcie nie ma co liczyć na wielki sukces.

Reklama