Co prawda trzy z tych meczów przegraliśmy 2:3 i w związku z tym mamy na koncie 3 punkty ale to nie poprawia naszej sytuacji i zajmujemy ostatnie miejsce w grupie, mając już tylko matematyczne szanse na awans do finałowego turnieju. W naszej grupie prowadzą Brazylijczycy i Bułgarzy - po 11 punktów, przed USA (8 punktów), Francją i Argentyną (po 6 punktów).
Michał Kubiak po niedzielnej przegranej z Francją stwierdził, że "niczego mądrego nie wymyślę, by wytłumaczyć porażkę. Gramy słabiej, ale nikt nam nie zarzuci, że nie walczymy... Może i jest szansa matematyczna awansu, lecz chcemy wygrywać szczególnie dla siebie.
Kolejna szansa na wygraną już 28 czerwca w Bydgoszczy podczas meczu z Argentyną, kolejna podczas drugiego meczu z tym przeciwnikiem - 30 czerwca w Gdańsku.
Awans do turnieju finałowego wywalczy siedem zespołów - trzy najlepsze z grupy A i B oraz zwycięzca grupy C. Stawkę uzupełni gospodarz turnieju finałowego, czyli reprezentacja Argentyny.