Wiadomo przecież, że każda drużyna, która awansuje do mistrzostw Europy, do słabeuszy nie należy. Ale Belgowie wyraźnie odstają. W tegorocznej Lidze Światowej zajęli 12. i ostatnią pozycję. W rankingu FIVB są na 75. miejscu, razem z Ugandą i Mauritiusem.

Dlatego mecz z Belgami powinien być dla naszych siatkarzy spacerkiem. Ale to tylko teoria. Żadnych rywali nie można lekceważyć. Inny wynik niż wysoka wygrana podopiecznych Raula Lozano będzie dużym rozczarowaniem.

Reklama