"Chodziło tylko o to, by wyeliminować z turnieju Holenderki, które w tym sezonie są groźniejsze od Serbek. Poza tym, Serbię już raz pokonałyśmy 3:0, i ta drużyna z pewnością będzie się nas bała" - tłumaczyła była siatkarka.
"W pierwszych dwóch setach dziewczyny zagrały rewelacyjnie i kontrolowały grę. W trzecim - niepotrzebnie się rozluźniły, ale później znów opanowały sytuację i czwarty set toczył się "do jednej bramki" - dodała Śliwa.
Nie było sensu kombinować. Polki czują się na tyle mocne, że nie boją się żadnego przeciwnika. Szóste z rzędu zwycięstwo dało "Złotkom" pierwsze miejsce w grupie. "Przed meczem nie było żadnych kalkulacji" - powiedziała asystentka trenera Marco Bonitty, Magdalena Śliwa.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama