Początkowo nic nie zapowiadało dramatu. Polacy, wśród których na szczególne słowa uznania zasłużyli Mariusz Wlazły i Michał Winiarski, wygrali pierwsze dwa sety do 15. Niestety potem na parkiecie dominowali już tylko nasi rywale.
Czarnogórcy zaczęli odważniej grać zagrywką, skutecznie odbierając ochotę na grę naszym siatkarzom. Trzeciego seta wygrali do 23, a w kolejnym pozwolili nam zdobyć tylko 20 punktów. O zwycięstwie musiał więc zadecydować tie-break.
W decydującej partii Polacy wzięli się do pracy i chwilę po zmianie stron wyszli na dwupunktowe prowadzenie (9:7). Jednak rywale nie zamierzali rezygnować - szybko odrobili straty i po kilku wymianach to oni cieszyli się z prowadzenia, którego nie oddali już do końca spotkania.
O awansie do mistrzostw Europy zadecyduje jutrzejszy mecz Polaków z Estonią.
Kwalifikację uzyskało już sześć czołowych drużyn z ubiegłorocznego czempionatu z Moskwy: Hiszpania, Rosja, Serbia, Finlandia, Niemcy i Włochy. Zagra też gospodarz turnieju - Turcja. Stawkę uzupełnią triumfatorzy baraży pomiędzy zespołami z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych.
Polska - Czarnogóra 2:3 (25:15, 25:15, 23:25, 20:25, 13:15 )