Hangzhou, to 6,5 milionowe miasto leżące we wschodnich Chinach, u ujścia rzeki Fuchun Jiang do zatoki Hangzhou (Morze Wschodniochińskie) - opisuje serwis reprezentacja.net. "Nie mieliśmy okazji obejrzeć miasta, gdyż po tak ciężkiej i długiej podróży noc i tak była za krótka. Warunki są dobre, dziś odbyliśmy jeden trening. Hala jest bardzo ładna, możemy tylko żałować, że nie ma takiej w Polsce. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, choć niewątpliwie odczuwają trudy podróży" – powiedział Witold Roman, menadżer reprezentacji mężczyzn.
Siatkarki za to od wtorku są już we włoskim Alassio, gdzie zagrają z gospodyniami oraz drużynami Kuby i Dominikany. "Warunki są bardzo dobre, zarówno hotel, jak i hala są na najwyższym poziomie. Dziś odbyliśmy jeden trening, po obiedzie sztab szkoleniowy zdecydował, że drugi trening będzie na siłowni. Wszystkie zawodniczki są zdrowe i w dobrych humorach, bo jest piękna pogoda i wakacyjny klimat" – powiedział Maciej Tietianiec, menadżer reprezentacji kobiet.