"Wszyscy oczekują od nas sukcesów, wywiera się presję na nas, mocno jesteśmy krytykowane. To tylko przygotowania do mistrzostw Europy, im bliżej będzie tej imprezy, powinno być lepiej. O ile potrafimy wyłączyć się z tego zgiełku i szumu jaki wokół nas panuje" - mówiła Świeniewicz po sobotnim spotkaniu z Holandią.
W odjeżdżającym z Kielc autokarze wszystkie zawodniczki płakały razem ze Świeniewicz.
>>>Siatkarki wreszcie wygrały! Japonia pokonana
Świeniewicz jest mistrzynią Europy z 2003 i 2005 r. Trzy lata temu zdecydowała się na przerwę, aby urodzić dziecko. Po okresie występów w Hiszpanii i we Włoszech od nowego sezonu ponownie będzie grać w barwach BKS Aluprof Bielsko-Biała.