Nasz najlepszy biatlonista zajął dziewiąte miejsce w biegu na 20 km, ale to jeszcze nie koniec mistrzostw świata w Korei Płd.

"Zostały mi trzy starty w MŚ, w tym tylko jeden indywidualny. Może w końcu strzelę tyle, by wystarczyło, może i dla mnie Korea będzie szczęśliwa, bo przecież przygotowany jestem bardzo dobrze" - zastanawia się Sikora.

Reklama