Polscy skoczkowie nie zawiedli. Wszyscy wystartują w jutrzejszych zawodach. Oczywiście najlepiej z nich wypadł Adam Małysz. Nasz najlepszy skoczek dziś nie miał sobie równych. Rywale nie mieli z nim żadnych szans. W takiej formie Adam jutro znów może stanąć na najwyższym podium konkursu Pucharu Świata.
Dziś Małysz najpierw znokautował przeciwników podczas treningów. Pierwszy wygrał z przewagą 4,5 m, a drugi 3 m. Potem w kwalifikacjach znów oddał najdłuższy skok. Poszybował na 139,5 m. Drugie miejsce zajął Austriak Arthur Pauli (138 m), a trzecie jego kolega z reprezentacji - Gregor Schlierenzauer (137.5 m).
Dobrze spisali się również pozostali nasi reprezentanci. Wszyscy trzej zakwalifikowali się do konkursu. Najdłuższy skok z nich oddał Kamil Stoch, który wylądował na 128 m. To dało mu 17. pozycję. Dwa metry bliżej skoczył Piotr Żyła (21. miejsce), a Robert Mateja poleciał na 120,5 m i zajął 32. miejsce.
Adam Małysz jest w fenomenalnej formie. Nasz skoczek nie dał szans swoim rywalom. Najpierw zdeklasował ich podczas treningów przed jutrzejszymi zawodami w Klingenthal. A potem we wspaniałym stylu wygrał kwalifikacje. Oprócz niego w środowym konkursie skakać będzie też trzech innych naszych zawodników.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama