Podczas treningu reprezentacji w Oslo Jacobsen wygrał z Rumoerenem. "Przyjemnie jest ponownie skakać, lecz fakt, że bez treningu pokonałem skoczka, który aspiruje do elity Pucharu Świata, jest alarmujący" - powiedział Jacobson na antenie NRK w studio Pucharu Świata.

Reklama

Jacobson przyznał że od zakończenia kariery nie trenował skoków, lecz miał bardzo intensywne treningi w innej dziedzinie przygotowując się do występu w norweskiej edycji "Tańca z gwiazdami".

"To był ciężki fizyczny trening, lecz zupełnie inny niż miałem przez lata i być może dzięki niemu poprawiłem swoją skoczność" - skomentował żartem swój środowy wynik.

Podczas konkursu skoków w sobotę w Oslo, którego celem było wyłonienie reprezentacji na premierę Puchary Świata w Kuusamo, Rumoeren uplasował się dopiero na 12. pozycji i nie zakwalifikował się do reprezentacji. "Jestem zawiedzony, ponieważ przed dwoma laty w Kuusamo wygrałem" - powiedział Rumoeren.

Reklama

Rumoeren zapowiedział szybki powrót do kadry A. "Myślę że już w następnych zawodach Pucharu Świata będę skakał w pierwszej drużynie. Poza tym szykuję się na mistrzostwa świata w lotach narciarskich w lutym w Vikersund. Byłem rekordzistą świata w latach 2005-2001 i czas, aby rekord należący obecnie do Johana Remena Evensena powrócił do mnie".

Zdaniem Jacobsena Rumoeren znany jest z wielkich wahań formy: "W weekend norwescy skoczkowie z poza kadry A będą skakać w Pucharze Norwegii w Vikersund. Myślę, że już w za tydzień w Lillehammer, Rumoeren może znaleźć się w pierwszej reprezentacji.

W Kuusamo startuje sześciu Norwegów: Tom Hilde, Johan Remen Evensen, Anders Bardal, Rune Velta, Ole Marius Ingvaldsen i Kim Rene Elverum Sorsell.