Narciarka z Kasiny Wielkiej w nadchodzącym sezonie Pucharu Świata będzie jedyną Polką w stawce. Kornelia Marek i Paulina Maciuszek zaszły w ciąże, a Ewelina Marcisz i Sylwia Jaśkowiec są kontuzjowane. Na wielkie sukcesy Kowalczyk nie ma co liczyć. Przynajmniej tak twierdzi sama zainteresowana. Jestem pewna, że do formy sprzed choroby już nie wrócę. Moje ciało w niespełna dwa lata się zrujnowało. Będę przygotowywać formę na poszczególne biegi w sezonie - pisze w felietonie na łamach "Gazety Wyborczej" Kowalczyk.
Reklama
Komentarze(10)
Pokaż:
Myśl o sobie :)
Kijkiem sem pomagala
Kiszka stolcowa dalej zwisala
Alem do mety w tej czopce z nakleja na czole doleciala
I dobra kase dostala
Tom se ja w banku na procenty ulokowala.
Liczne aborcje i prochy rujnują organizm kobiety. A tak na serio, ból jest odznaką tego,że organizm nie radzi sobie z wysiłkiem, jak ktoś uprawia wyczyn , to walczy z bólem niszcząc organizm nieodwracalnie.