Narciarka z Kasiny Wielkiej w nadchodzącym sezonie Pucharu Świata będzie jedyną Polką w stawce. Kornelia Marek i Paulina Maciuszek zaszły w ciąże, a Ewelina Marcisz i Sylwia Jaśkowiec są kontuzjowane. Na wielkie sukcesy Kowalczyk nie ma co liczyć. Przynajmniej tak twierdzi sama zainteresowana. Jestem pewna, że do formy sprzed choroby już nie wrócę. Moje ciało w niespełna dwa lata się zrujnowało. Będę przygotowywać formę na poszczególne biegi w sezonie - pisze w felietonie na łamach "Gazety Wyborczej" Kowalczyk.
Sezon Pucharu Świata w biegach narciarskich rusza 27 listopada zawodami w fińskiej Ruce. Jednak Justyna Kowalczyk już teraz studzi oczekiwania kibiców. "Jestem pewna, że do formy sprzed choroby już nie wrócę" - mówi nasza mistrzyni.
Reklama
Reklama
Reklama