Do biegu zgłosiło się 13 tysięcy biegaczy i biegaczek z 44 krajów, w tym poza Kowalczyk 11 Polaków. Najstarszym zawodnikiem jest 87-letni Norweg Gunnar Tronsmoen.

Norweski książę, 42-letni Haakon, wystartuje w biegu po raz drugi natomiast duński książę, 47-letni Frederik, po raz pierwszy, lecz w latach 2012-2014 trzy razu z rzędu ukończył szwedzki 90-kilometrowy bieg Wazów. W tym roku traktuje norweski bieg jako rozgrzewkę przed trzydniowym maratonem na Grenlandii Arctic Circle Race o długości 160 kilometrów w dniach 1-3 kwietnia.

Reklama

Organizatorzy umożliwili tym zawodnikom "książęcy pojedynek" i obaj wystartują w tej samej puli.

Nazywany przez Norwegów "Birken" bieg rozgrywany jest od 1932 roku na trasie z Rena do Lillehammer o długości 54 kilometrów.

Na tym historycznym odcinku w roku 1206, podczas wojny domowej, dwaj rycerze ze straży przybocznej króla Sverrego, należący do ugrupowania Birkebeinere, uciekali z dwuletnim następcą tronu Hakonem Hakanssonem, który był królem Norwegii w latach 1217-63.

Dlatego, dla zachowania tradycji, jednym z wymogów startu w biegu jest plecak o wadze 3,5 kilograma symbolizujący wagę małego księcia.