Kasper w rozmowie z dziennikarzami podczas Forum Nordicum w Lahti podkreślił jednak, że takie rozwiązanie nie jest tym, czego FIS by chciał.

Odwołanie wszystkich imprez nie jest naszą intencją. Musimy teraz czekać na wyniki śledztwa. Nie chcemy swoją decyzją skrzywdzić Rosjan. Nie chodzi o to, by stosować odpowiedzialność zbiorową - zaznaczył.

Zwrócił jednak uwagę, że z powodu różnych skandali sport stracił w oczach wielu osób uznanie i wiarygodność.

Ruch olimpijski cierpi przez to. Musimy unikać kolejnych skandali - podkreślił.

Reklama