To pokłosie sytuacji na przestrzeni ostatnich lat w sportach zimowych. Mamy pojedyncze gwiazdy, a tak naprawdę brakuje talentów i szkolenia w zakresie dzieci i młodzieży, świeżego przypływu potencjalnych medalistów. Mocno musimy się zastanowić nad finansowaniem sportów zimowych i ich wzmocnieniem. Zostało niewiele czasu, bo zaledwie rok i kilka miesięcy. Zmiany w sportach zimowych też muszą wyraźnie nastąpić, bo potencjalne szanse medalowe w kontekście PyeongChang nie wyglądają optymistycznie - podkreślił szef resortu.

Zapowiedział także inne finansowanie dyscyplin, które nie odnoszą sukcesów.

One będą miały zmniejszone finansowanie z budżetu państwa. Mocno zastanawiamy się nad funduszem rozwoju kultury fizycznej, który płynie na sport dzieci i młodzieży. Chcemy tym dyscyplinom dać szansę, ale niech wykażą się w kategoriach młodzieżowych. Wtedy jest szansa, by finansowanie w kolejnych latach było większe. Tylko musi być potencjał. Musimy zobaczyć, że to nie tylko słowa, ale za tym idą sukcesy w kategoriach juniorskich. Pojawia się świeży narybek sportowy - dodał Bańka.

Jednocześnie przyznał, że nie będzie podziału na żadne koszyki, ale wyraźny zastrzyk finansowy otrzymają te dyscypliny, które przysparzają sukcesów.

Reklama

A także przedstawiły strategię i mają plan rozwoju na najbliższe lata. Takim nowum, które chcemy wprowadzić już na początku przyszłego roku, to powołanie sztabu przygotowań olimpijskich do Tokio 2020. Zazwyczaj były powoływane na kilka miesięcy przed igrzyskami, a my chcemy zrobić to na cztery lata przed imprezą. Chcemy jasno określić cele poszczególnym dyscyplinom, by strategia była długofalowa - zaznaczył minister.

W najbliższych dniach ma zostać także ogłoszony konkurs, do którego będą mogły zgłosić się wszystkie związki, na dofinansowanie międzynarodowych imprez sportowych rozgrywanych w Polsce w 2017 roku.

Na starcie jest pula trzech milionów złotych. Na pewno będziemy wspierać kilka imprez. Wiemy, że mamy mistrzostwa Europy w biathlonie i męskiej siatkówce. Są też inne, mniejsze imprezy. Będzie ogłoszony konkurs, związki mogą aplikować, będziemy się przyglądać ofertom - zapowiedział Bańka.