Szef resortu zwrócił uwagę, że na niespełna rok przed imprezą największe szanse na podium igrzysk zachowują skoczkowie narciarscy, którzy mają za sobą historyczny sezon - zdobyli Puchar Narodów, Kamil Stoch był drugi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, brązowy medal mistrzostw globu wywalczył Piotr Żyła, a złoty drużyna.
Można powiedzieć, że to jest absolutnie fantastyczny i historyczny sezon w wykonaniu naszych skoczków narciarskich, ale z drugiej strony, jak spoglądamy na pozostałe dyscypliny, to niestety nie wygląda to różowo - podkreślił Bańka.
Jego zdaniem problem polega na wieloletnich zaniedbaniach w szkoleniu młodzieży.
Brakuje napływu młodych talentów, jeśli chodzi o poszczególne dyscypliny, to biathlon męski po Tomaszu Sikorze absolutnie leży. W żeńskim mamy kryzys i też ta forma naszych dziewcząt nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali. W tym sezonie przedolimpijskim też nie było takich sukcesów w wykonaniu naszych panczenistów. Nie wygląda to optymistycznie - powiedział Bańka.
Minister zauważył także, że w sportach zimowych postawiono na gwiazdy i ciągle przewijają się te same nazwiska, a nie widać ich następców.
Brakuje napływu nowych talentów. Klasycznym przykładem są biegi narciarskie, wciąż nie doczekaliśmy się następczyni Justyny Kowalczyk i nie za bardzo w najbliższej perspektywie widać, żebyśmy mogli się takiej gwiazdy doczekać - zaznaczył.
W Pjongczangu liczy za to na niespodziankę w short tracku.
Tam jest nieobliczalna, trochę szalona Natalia Maliszewska, która zajęła naprawdę świetne, ósme miejsce w mistrzostwach świata w Holandii. W perspektywie jej startu możemy mówić, że to jest ta zawodniczka, która może sprawić niespodziankę - uważa.
W ostatnich dwóch edycjach zimowych igrzysk Polacy zdobywali po sześć medali.
Ten dorobek był trochę ponad stan. A już cztery złote medale w Soczi to był naprawdę spektakularny sukces i graniczyłoby z cudem dokonanie tego samego w Korei. Każdy wynik w okolicach dwóch-trzech medali to będzie naprawdę świetny rezultat - podkreślił Bańka.
Zimowe igrzyska w Pjongczangu odbędą się w dniach 9-25 lutego 2018.