Stoch doznał kontuzji na rozgrzewce przed środowym treningiem na Wielkiej Krokwi. Jak sam przekazał w mediach społecznościowych, doszło do zerwania torebki stawowej.

Reklama

Pęka mi serce. Ostatni poniedziałkowy skok dał mi tyle wiary, energii i radości, że już nie mogłem doczekać się dzisiejszego treningu. Rozgrzewka, sekunda nieuwagi, nawet nie wiem jak to nazwać i ból... Kostka spuchła i zmieniła kolor. Kilkugodzinne zabiegi, konsultacje, diagnozy. Zerwana torebka stawowa, nie dane mi będzie wystartować w Zakopanem. Mimo wszystko chce ten weekend dzielić z Wami. O wszystkim będę Was informował - napisał na Facebooku.

Jan Habdas w zastępstwo

Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli był jeszcze w składzie biało-czerwonych na rozpoczynające się w piątek kwalifikacjami zawody w Zakopanem opublikowanym przez PZN wczesnym popołudniem w środę. Kilka godzin później federacja przekazała, że 34-letniego zawodnika zastąpi w nich jednak Jan Habdas. Dołączy on do: Piotra Żyły, Dawida Kubackiego, Pawła Wąska, Jakuba Wolnego, Andrzeja Stękały, Aleksandra Zniszczoła, Macieja Kota, Tomasza Pilcha, Klemensa Murańki, Kacpra Juroszka i Stefana Huli.

Stoch w tym sezonie - tak jak reszta kadrowiczów - nie może jak na razie odnaleźć najlepszej formy. Dotychczas tylko raz stanął na podium - pod koniec pierwszej połowy grudnia był trzeci w Klingenthal. Kulminacja kryzysu nastąpiła podczas Turnieju Czterech Skoczni, gdy w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, gdzie nie awansował do drugiej serii, a w Innsbrucku nie uzyskał kwalifikacji. Został wówczas wycofany z dalszej rywalizacji i skupił się na treningach.

Oprócz Polaków w stolicy polskich Tatr ma wystartować 18 ekip, w sumie w piątkowych kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego powinno pojawić się 76 skoczków. W sobotę odbędzie się konkurs drużynowy.