W Zauchensee czeska zawodniczka dwukrotnie uplasowała się w czołowej dziesiątce, co uznała za niewątpliwy sukces. Ledecka nie startowała w zawodach narciarskich od ponad miesiąca, a ósme miejsce w sobotnim zjeździe i dziewiąte w supergigancie są jej najlepszymi wynikami w sezonie olimpijskim.

Reklama

To był ważny start. Cieszę się z obu wyników - oceniła w mediach społecznościowych.

Strój bardziej kolorowy

W narciarskich konkurencjach szybkościowych uczestniczyła ostatnio w listopadzie i na początku grudnia w Lake Louis. Potem zaczęła startować na desce snowboardowej, a także testowała narty. Po długim czasie pojechałam zjazd i super-G. Cieszę się, że ponownie udało mi się uzyskać dobry rytm jazdy - napisała 26-letnia Czeszka.

Podczas weekendowych startów nosiła biały kombinezon z wyrysowanym liniami sugerującymi, że odziany jest w niego robot. Podobnie jak jej poprzedni strój, bardziej kolorowy, ale z podobnym motywem, ubiór wykonała profesjonalna firma kierując się projektem brata Ester - Jonasa.

Świetnie się bawili tą pracą. Jestem z niej bardzo zadowolona. Wiele osób dzwoni do mnie i pisze, że bardzo im się podoba. Jestem więc szczęśliwa i sama dobrze się w tym czuję – pochwaliła się dwukrotna mistrzyni olimpijska.

Przed Ledecką następny zjazd i supergigant, tym razem w Cortina d'Ampezzo. Nie mogę się tego doczekać – przyznała czeska mistrzyni, która w grudniu wygrała slalom gigant równoległy snowboardowego Pucharu Świata.