5 marca 2011 wygrałam bieg na 30 km podczas mistrzostw świata w Oslo. Moje pierwsze zwycięstwo jako seniorki i początek przygody, która zaprowadziła mnie do miejsc, do których nie sądziłam, że dotrę. Czuję, że historia zatoczy koło, kiedy w sobotę znów stanę na starcie 30 km w Holmenkollen. Naprawdę nie chcę, żeby ta podróż się skończyła, ale na wszystko przychodzi pora. Myślę, że nadszedł czas, by zająć się innymi sprawami, a nie tylko biegami - napisała na dzień przed zawodami Pucharu Świata w norweskiej stolicy.
33-letnia Johaug, która od lat jest jedną z największych gwiazd biegów, z powodu wpadki dopingowej straciła igrzyska w Pjongczangu w 2018 roku. Zawodniczka, będąca niegdyś w cieniu swojej rodaczki Marit Bjoergen oraz Justyny Kowalczyk, dopiero w niedawnych igrzyskach w Pekinie sięgnęła po pierwsze olimpijskie złoto indywidualnie. Ostatecznie z Chin wyjechała z trzema krążkami z najcenniejszego kruszcu.
Wojna na Ukrainie powoduje, że wiele rzeczy nie ma teraz znaczenia. Całym sercem jestem z Ukraińcami, którzy walczą o swoją wolność. W związku z tym nie mogę się doczekać ostatniego startu przed własną publicznością z flagą na piersi i jestem wdzięczna za wszystko, co dał mi sport - dodała.
Johaug w dorobku ma też olimpijskie złoto wywalczone w sztafecie w 2010 roku w Vancouver, a także indywidualne srebro i brąz z Soczi (2014). W mistrzostwach świata wywalczyła 19 medali, w tym 14 złotych. Trzykrotnie sięgała po Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (2013/14, 2015/16 i 2019/20).