Owieczkin, który kilka dni temu wyprzedził Czecha Jaromira Jagra i zajmuje samodzielne trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów strzelców NHL, w piątek zdobył 769. bramkę w karierze. Była bardzo ważna, bowiem zapewniła jego zespołowi remis 3:3 i doprowadziła do dogrywki. W doliczonym czasie gol już nie padł i o końcowym wyniku decydowały karne. W tym momencie kolejny raz klasę pokazał Owieczkin, uzyskując jedyne trafienie.

Reklama

36-letni Rosjanin jest ostatnio bardzo skuteczny. W trzecim kolejnym meczu wpisał się na listę strzelców, a w ośmiu marcowych meczach zdobył w sumie siedem bramek.

Jeszcze jeden piątkowy mecz rozstrzygnął się w dodatkowym czasie. Buffalo Sabres niespodziewanie pokonali na wyjeździe prowadzących w Pacific Division Calgary Flames dzięki bramce zdobytej w dogrywce przez Tage'a Thompsona. Dustin Tokarski obronił 24 strzały gospodarzy i zachował czyste konto po raz pierwszy od ośmiu lat - poprzednio był bezbłędny 16 marca 2014 roku w spotkaniu przeciwko Montreal Canadiens.

Drużyna z najlepszym bilansem w całej lidze Colorado Avalanche wygrała na wyjeździe z San Jose Sharks 5:3. Walerij Niczuszkin strzelił dla gości dwie bramki, a Cale Makar zdobył gola i miał dwie asysty.