Ingrid Landmark Tandrevold, Marte Olsbu Roeiseland, Sturla Holm Laegreid i Johannes Thingnes Boe uzyskali czas 1:04.41,9. Drudzy Włosi w składzie Lisa Vittozzi, Dorothea Wierer, Didier Bionaz i Tommaso Giacomel stracili do Norwegów 11,6 s. Francuska sztafeta (Julia Simon, Anais Chevalier-Bouchet, Emilien Jacquelin, Quentin Fillon Maillet) była wolniejsza od zwycięzców o 55,9 s.
Czwarte miejsce zajęli Austriacy, którzy stracili do podium niespełna cztery sekundy. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Czesi i Niemcy. Bieg ukończyło 20 sztafet, a sześć zostało zdublowanych.
Pod koniec trzeciej zmiany biało-czerwoni zajmowali 22. miejsce. Jakieła, Żuk i Nędza-Kubiniec spisywali się dobrze na strzelnicy, nie mieli karnych rund, ale biegali znacznie wolniej od konkurencji.
Występ polskiej sztafety mieszanej w Oberhofie można uznać za rozczarowanie. 8 stycznia podczas zawodów Pucharu Świata w Pokljuce biało-czerwoni, w składzie z Janem Guńką zamiast Nędzy-Kubińca, zajęli w tej konkurencji ósme miejsce, co było najlepszym wynikiem od ponad dekady.
Sztafeta mieszana była pierwszą konkurencją MŚ w Oberhofie. Czwartek będzie dniem przerwy. W piątek odbędzie się sprint kobiet na 7,5 km. Mistrzostwa potrwają do 19 lutego. Nie są zaliczane do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.