Po pierwszej tercji Coyotes prowadzili 1:0; bramkę w 18. minucie zdobył Nick Schmaltz. Druga zaczęła się od goli Romana Josiego i Coltona Sissonsa dla Predators, ale jeszcze w tej samej części gry wyrównać zdołał Lawson Crouse.
Ten sam zawodnik ponownie trafił w 45. minucie, a wygraną strzałem do pustej bramki przypieczętował Christian Fische. Bramkarz gości Karel Vejmelka zatrzymał 29 uderzeń.
Ten mecz pokazał naszą mentalność. Nawet, gdy w drugiej tercji sprawy przestały iść po naszej myśli, to się nie załamaliśmy. Oczywiście, nie gramy na poziomie Tampa Bay czy innych mocnych drużyn, ale charakteru nie można nam odmówić - powiedział trener "Kojotów" Andre Tourigny.
Poprzednio jego podopieczni na wyjeździe wygrali 23 listopada.
W tabeli Central Division zespół z Arizony zajmuje przedostatnie, siódme miejsce. W 54 meczach zgromadził 44 punkty. Predators (56 pkt w 51 meczach) są na piątej pozycji, a prowadzą hokeiści Dallas Stars (70 pkt w 54 meczach).