Nie mam słów komentarza na decyzję kierownictwa, uważam ją za niesprawiedliwą - dodał skoczek.

Norweg ostatnio przeszedł operację kręgosłupa, lecz - jak powiedział - czuł, że nadchodzący sezon będzie dla niego przełomowy.

Trener norweskich skoczków Alexander Stoeckl wyjaśnił na antenie telewizji NRK, że odsunięcie Johanssona z kadry A jest m.in. konsekwencją decyzji FIS o ograniczeniu kwoty startowej dla najsilniejszych reprezentacji.

Reklama

Mam nadzieję, że odsunięcie Roberta z kadry A wywoła u niego większą motywację i będzie chciał udowodnić, że popełniliśmy błąd. Taki jest jednak sport na najwyższym poziomie, gdzie w drużynie narodowej miejsce mają najlepsi - skomentował.

W miejsce Johnassena do sześcioosobowej kadry A wszedł Kristoffer Eriksen Sundal.

Wykazał się solidną regularnością i dzięki niemu zdobyliśmy srebrny medal drużynowo podczas mistrzostw świata w Planicy, więc bardzo zasłużył na miejsce w reprezentacji - zaznaczył Stoeckl.

Poza Sundalem norweską kadrę A na następny sezon tworzą: Daniel Andre Tande, Halvor Egner Granerud, Marius Lindvik, Johann Andre Forfang i Bendik Jakobsen Heggli.

33-letni Johansson był stale członkiem reprezentacji Norwegii od 2017 roku.

Reklama

Podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczangu (2018) zdobył trzy medale: brązowe indywidualnie na skoczniach normalnej i dużej oraz złoty drużynowo na dużej. Jest także dwukrotnym drużynowym mistrzem świata w lotach narciarskich (2018, 2020) oraz srebrnym medalistą MŚ w Oberstdorfie indywidualnie na skoczni dużej i w konkursie mieszanym (2021).

Zbigniew Kuczyński