Na początku roku Janowicz podpisał kontrakt reklamowy z marką Peugeot i odebrał kluczyki do sportowego modelu RCZ. Teraz szaleje po ulicach Łodzi - informuje "Fakt".

Tabloid przyłapał naszego tenisistę, jak ten tuż pod drugiej w nocy pędził ulicami Łodzi. Janowicz nie zważa na sygnalizację przed przejściem dla pieszych i przejeżdża na czerwonym świetle.

Reklama

Tenisista, wraz ze swoją dziewczyną Pauliną, długo przebywali w jednym z łódzkich nocnych klubów. Wyszli z niego tuż po drugiej. Janowiczowi tak spieszyło się do ciepłego domu, że w ogólne nie stosował się do przepisów drogowych - pisze Fakt".