Mecz trwał godzinę i 21 minut. Trudno było wskazać faworytkę tego pojedynku. Wozniacki, obecnie 22. rakieta światowego rankingu, jest ostatnio w bardzo dobrej formie. To dopiero jej trzecia porażka w ostatnich 17 meczach, ale druga z... Radwańską.

Reklama

Zresztą obie zawodniczki zmierzyły się po raz trzeci w ostatnich dwóch tygodniach. Urodzona w Krakowie tenisistka przegrała z Wozniacki 24 września w półfinale w Tokio 6:4, 5:7, 4:6, ale pokonała ją kilka dni później w 1/8 finału w Wuhan 6:4, 6:2.

Łącznie 27-letnia Polka z rok młodszą rywalką i jednocześnie przyjaciółką grała już 15 razy. Sześć meczów wygrała Radwańska, a Dunka dziewięć.

Radwańska dwa dni wcześniej zrealizowała jeden ze swoich celów na ten sezon i awansowała do kończącego sezon turnieju WTA Finals w Singapurze, gdzie będzie bronić tytułu. Wystąpi tam najlepsza ósemka roku. Na to szansę straciła już wcześniej Wozniacki.

W pierwszej rundzie w Pekinie Radwańska, która triumfowała w tym turnieju w 2011 roku, a przed rokiem dotarła do półfinału, wygrała z Chinką Qiang Wang 6:2, 6:2, a w drugiej z Rosjanką Jekateriną Makarową 6:3, 6:4. O półfinał zmierzy się ze zwyciężczynią spotkania między Francuzką Alize Cornet (58. w rankingu WTA) a Jarosławą Szwedową z Kazachstanu (39.).

Wynik meczu 3. rundy singla:
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Caroline Wozniacki (Dania) 6:3, 6:1