Obaj spotkali się po raz drugi w karierze. W marcowym półfinale challengera ATP w Guadalajarze Kanadyjczyk wygrał w trzech setach.
Łodzianin zajmuje 141. miejsce w rankingu ATP, a jego rywal jest sklasyfikowany o 23 pozycje niżej. Urodzony w Tel Awiwie Kanadyjczyk nie jest jednak w Londynie postacią anonimową - rok temu triumfował w zmaganiach juniorskich.
Janowicz, by znaleźć się w głównej drabince Wimbledonu, skorzystał po raz ostatni z "zamrożonego rankingu", Shapovalov zaś dostał od organizatorów "dziką kartę".